Może nie ma stylu Saiteka ani efektu „wow” Thrustmastera, ale Logitech to dobry joystick. Ułożony w podobny sposób jak Speed-Link, ma sześć z 12 przycisków umieszczonych na podstawie z dźwignią przepustnicy za drążkiem. Chociaż nie jest odpowiedni dla osób leworęcznych, działa to dobrze dla osób praworęcznych, a kij ma podpórkę pod nadgarstek dla dodatkowego wsparcia. Jednak stwierdziliśmy, że przepustnica może przypadkowo zaczepić się o rękaw.
Siłowe sprzężenie zwrotne jest doskonałe i naprawdę zwiększa wrażenia z gry, wspomagane przez dobrze rozmieszczone przyciski ognia. Do przycisków spustu i kciuka dołączają jeszcze cztery, a także obowiązkowy kierunkowy „czapka”. Reaguje na małe ruchy, a całość ma solidną konstrukcję, chociaż nigdy nie jest tak ekscytująca, jak robią to najlepsze modele.
Warto wydać więcej na Speed-Link, ponieważ jest to lepszy wszechstronny, ale trudniejszy wybór między Logitech i Saitek. Ten ostatni jest o krok do przodu, nieco tańszy i bezprzewodowy, podczas gdy Logitech potrzebuje połączenia USB. Ale jeśli siła sprzężenia zwrotnego jest twoją podstawową potrzebą, a nie łącznością bezprzewodową, jest to najlepszy dostępny kij budżetowy.