Recenzja Creative Sound Blaster X-Fi XtremeMusic

Recenzja Creative Sound Blaster X-Fi XtremeMusic

Obraz 1 z 2

it_photo_4118

it_photo_4117
81 £ Cena w recenzji

Karty dźwiękowe Sound Blaster zawsze były liderem w dziedzinie rozrywki audio na komputerach PC. Innowacje takie jak EAX okazały się tak popularne – i dobrze promowane – że szybko stały się akceptowanymi standardami, pozostawiając rywalizujących projektantów kart dźwiękowych albo podążanie za przykładem Creative, obniżanie cen lub (częściej) rezygnację.

W związku z tym ten najnowszy Sound Blaster nie ma prawie żadnej konkurencji w głównym nurcie, z wyjątkiem chipów dźwiękowych wbudowanych w nowoczesne płyty główne. Oferują one wyjścia dźwięku przestrzennego, a wiele z nich wykorzystuje wysokiej klasy konwertery cyfrowo-analogowe, aby zapewnić imponującą wierność dźwięku. Czy więc nadal istnieje potrzeba posiadania dedykowanej karty dźwiękowej w nowoczesnym komputerze, a jeśli tak, to czy jest to wystarczająco dobre, aby uzasadnić wydanie prawie 100 funtów?

X-Fi XtremeMusic ma wiele wspólnego z serią Audigy, którą zastępuje, ale istnieją pewne zaskakujące różnice. Rozczarowujące, pakiet oprogramowania prawie zniknął; nie ma dołączonych gier ani oprogramowania do odtwarzania DVD, chociaż sterownik może dekodować ścieżki dźwiękowe Dolby Digital EX i DTS ES w celu uzyskania dźwięku przestrzennego 6.1 za pomocą dowolnego oprogramowania do odtwarzania DVD, które może odtwarzać dźwięk jako strumień S/PDIF.

Kolekcja gniazd również się zmniejszyła, a oddzielne wejścia liniowe, mikrofonowe i koaksjalne S/PDIF zostały teraz połączone w uniwersalne gniazdo. Zniknął również port FireWire. Zamiast tego istnieje zastrzeżone złącze, które służy do podłączenia konsoli I / O X-Fi – pudełko z różnymi dodatkowymi połączeniami i elementami sterującymi, które są dostarczane z pakietem X-Fi Elite Pro (235 GBP z VAT). Podobnie jak w przypadku poprzednich Sound Blasterów, dostępna jest również wersja Platinum (około 130 GBP z VAT) z dodatkowymi połączeniami, które znajdują się we wnęce na napęd 5,25 cala. Jest też X-Fi Fatal1ty FPS (155 GBP z VAT), który jest taki sam jak wersja Platinum, ale z 64 MB pamięci RAM do przechowywania próbek audio do użytku w kompatybilnych grach, kiedy się pojawiają.

Sama karta PCI ma nowy procesor, który według Creative jest 24 razy mocniejszy niż układ Audigy. Ma to szereg konsekwencji. Poprzednie karty Sound Blaster były krytykowane za poleganie na konwersji częstotliwości próbkowania (SRC) w celu synchronizacji wewnętrznych i zewnętrznych sygnałów audio – proces, który zmniejszył doskonałą jakość dźwięku kart, wprowadzając błędy kwantyzacji. X-Fi nadal używa SRC w tym samym celu, ale około 70 procent jego mocy obliczeniowej jest przeznaczone na wykonywanie wysokiej jakości algorytmów SRC. Creative twierdzi, że jego SRC może konwertować sygnały 44,1 kHz na 48 kHz z całkowitymi zniekształceniami harmonicznymi na poziomie -135 dB. W praktyce oznacza to, że SRC jest całkowicie transparentny.

Audigy 2 wprowadziło odtwarzanie DVD-Audio na PC. Format ten oferuje dźwięk przestrzenny 5.1 przy 24-bitach, 96kHz – znaczący krok naprzód w porównaniu z stereofonicznym dźwiękiem 44,1kHz, 16-bitowym z CD (lub 20-bitowym, 48kHz dźwiękiem Dolby Digital z kompresją stratną). Jednak format DVD-Audio nie wywarł jeszcze większego wpływu – słuchacze wydają się zadowoleni z płyt CD, a nawet skompresowanych formatów, takich jak MP3. Dlatego tym razem firma Creative podjęła próbę poprawy jakości odtwarzania istniejących formatów. CMSS 3D przekształca źródła stereo w dźwięk przestrzenny, jako wirtualny efekt przestrzenny w słuchawkach lub głośnikach stereo lub jako prawdziwy upmix w głośnikach przestrzennych. Te same techniki są wykorzystywane do uzyskania efektu dźwięku przestrzennego na słuchawkach lub głośnikach stereo. Nie jest to nowy pomysł, ale ulepszone algorytmy dają imponujące wyniki. Jednak klarowność jest nieco zagrożona przez to przetwarzanie, a puryści nieuchronnie uznają tę koncepcję za niesmaczną.