Obraz 1 z 7
Minęły dwa lata, odkąd Motorola wypuściła model Moto X. Po premierze Moto X Play, Moto X Style i Moto X Force w 2015 roku, producent smartfonów zdecydował, że nadszedł czas, aby swoją niedrogą, pełną funkcji serię X z powrotem umieścić w centrum uwagi dzięki Moto X (4. generacji).
CZYTAJ DALEJ: Najważniejsze wydarzenia IFA 2017
Recenzja Moto X (4. generacji): cena w Wielkiej Brytanii, data premiery i specyfikacje
Ekran: 5,5 cala Full HD IPS LCD
Procesor: Qualcomm Snapdragon 630
RAM: 4 GB
Pamięć: 32 GB lub 64 GB, gniazdo microSD
Aparat: konfiguracja z dwoma tylnymi aparatami szerokokątnymi 12 MP i 8 MP, przedni aparat 16 MP
Cena: 399 € lub 439 €
Data wydania: TBC
Recenzja Moto X (4. generacji): Projekt, funkcje i pierwsze wrażenia[galeria:1]
Gama Moto X zawsze reprezentowała to, co najlepsze, co Motorola wydestylowała w przeciętny telefon w przystępnej cenie. Teraz jednak, gdy seria Moto Z zajmuje pierwsze miejsce, Moto X jest tutaj, aby wprowadzić bardziej innowacyjne funkcje do gamy telefonów Motorola dla tych, którzy chcą czegoś mięsistszego niż Moto G, ale nie tak krzykliwego, wszechstronnego i drogiego jak Moto Z.
Motorola dołożyła wszelkich starań, aby odróżnić swój model czwartej generacji. Zniknęły plastikowe lub metalowe tyły, zastąpione folią z tyłu „szkła 3D”, która sprawia, że jego metalowa obudowa lśni. Przyjęto również układ dwóch kamer, czujnik odcisków palców i stopień ochrony IP68 w przypadku jego dwuletniej nieobecności na rynku.[galeria:2]
Ponieważ gama Moto X zawsze dotyczyła funkcji, Motorola włożyła tyle schludnych akcentów w Moto X (4. generacji), ile tylko mogła. Jednym z najciekawszych dodatków jest wsparcie dla wirtualnej asystentki Amazon Alexa. Zamiast po prostu wymagać domyślnego korzystania z Asystenta Google, nawet jeśli nie masz go połączonego ze swoimi usługami, Moto X pozwala teraz przywoływać Alexę zamiast Google, aby pomóc w tworzeniu przypomnień lub wykonywaniu zadań. Jest również inteligentny, co oznacza, że jeśli masz również Asystenta Google podłączonego do wszystkiego, co posiadasz, możesz po prostu powiedzieć „OK Google”, aby go aktywować, zamiast mówić „Alexa”.
Kolejną fajną funkcją jest wprowadzenie klawisza Moto, który umożliwia parowanie z komputerem i używanie czytnika linii papilarnych Moto X do odblokowywania lub weryfikacji tożsamości lub haseł. Jego użycie wydaje się nieco ograniczone, ale ma również potencjał, aby stać się czymś naprawdę użytecznym, jeśli może wystarczająco głęboko zintegrować się z systemem Windows, Mac lub Chrome OS.[galeria:3]
Największy postęp wydaje się jednak dotyczyć aparatów Moto X. Zamiast po prostu rzucić dwa 12-megapikselowe czujniki z tyłu, tak jak w Moto Z Force, Motorola zmieniła rzeczy. W przypadku konfiguracji tylnego aparatu Moto X (4. generacji) Motorola wyposażyła go w 12-megapikselowy czujnik wraz z 8-megapikselowym aparatem szerokokątnym. Pozwala to nie tylko na przełączanie między ujęciem szerokokątnym a ujęciem o stałej klatce, ale także oznacza, że korzysta z tego samego rozmycia tła, efektów głębi w czasie rzeczywistym i narzędzi do obróbki obrazu, które można znaleźć w Moto Z Force.
Gdyby tego było mało, tylny aparat potrafi rozpoznawać obiekty charakterystyczne, pomagając oznaczyć to, co zrobiłeś na zdjęciu – lub to, na co możesz patrzeć na ekranie telefonu. Będzie również automatycznie identyfikować i skanować wizytówki, kody kreskowe i kody QR bez konieczności robienia im zdjęcia.[galeria:5]
Gdzie indziej przedni aparat do selfie odnotował wzrost, skacząc do masywnych 16 megapikseli. Motorola powiedziała, że w normalnym świetle uzyskasz ostre selfie na swoim koncie na Instagramie, podczas gdy w słabym świetle może spaść do nawet 4 megapikseli – przy większym rozmiarze piksela – aby wpuścić więcej informacji o świetle, a tym samym stworzyć lepsze niskie -jasne zdjęcia. Z mojej szybkiej gry z pewnością wydaje się, że jest zdolny zarówno w słabych, jak i normalnych warunkach oświetleniowych, ale to było dalekie od kompleksowego testu.
Motorola wprowadziła również tryb panoramy do selfie, dzięki czemu możesz uchwycić więcej otoczenia podczas robienia zdjęć selfie.
Recenzja Moto X (4. generacji): Wczesny werdykt
Jak na razie dobrze. Moto X (4. generacja) zapowiada się na niesamowity telefon klasy średniej, który, jeśli zostanie właściwie wyceniony w Wielkiej Brytanii, może dać Moto G (5. Generacji) i stać się dobrymi kolegami w walce o ich pieniądze. [galeria: 6]
Muszę zobaczyć, jak dobrze Snapdragon 630 radzi sobie z konkurencją, ale kiedy ceny zaczynają się od 399 euro, trudno narzekać, gdy Moto X jest pełen ciekawych i innowacyjnych funkcji.
Obecnie nie mamy żadnych cen w Wielkiej Brytanii ani daty wydania w Wielkiej Brytanii, ale powinny one pojawić się pod koniec tego roku – prawdopodobnie w tym samym czasie, co Moto Z Force.