Zespół naukowców z Kolumbii, Seoul National University i Korea Research Institute of Standards and Science stworzył najmniejszą na świecie żarówkę. I to z grubsza najmniejsza: warstwa grafenu ma grubość atomu, ale mimo swojej wielkości, generowane przez nią światło jest widoczne gołym okiem.
Aby to osiągnąć, grafen został przekształcony w włókno, podobne do drutu w twojej standardowej żarówce. Kiedy elektryczność jest przepuszczana, „żarówka” osiąga temperaturę około 2500˚C, wystarczającą, aby światło było widoczne dla ludzkiego oka, mimo że jest w skali nano.
Osiąga to bez uszkadzania chipa krzemowego, na którym jest zamontowany – ogromny krok naprzód. Wszystko to jest możliwe dzięki wyjątkowym właściwościom grafenu: gdy jego temperatura wzrasta, przewodzi ciepło mniej efektywnie, zapewniając, że rdzeń o temperaturze 2500 stopni jest bezpiecznie oddzielony od chipa, gdzie mógłby spowodować uszkodzenie.
„ Stworzyliśmy zasadniczo najcieńszą żarówkę na świecie. Ten nowy typ „szerokopasmowego” emitera światła można zintegrować z chipami i utoruje drogę do realizacji cienkich jak atom, elastycznych i przezroczystych wyświetlaczy oraz opartej na grafenie komunikacji optycznej on-chip” – wyjaśnił James Hone, profesor inżynierii mechanicznej. na Uniwersytecie Columbia.
„Właśnie zaczynamy marzyć o innych zastosowaniach tych struktur – na przykład jako mikropłytach grzejnych, które można podgrzać do tysięcy stopni w ułamku sekundy w celu zbadania wysokotemperaturowych reakcji chemicznych lub katalizy” – dodał.
Możliwość zintegrowania źródła światła z chipami komputerowymi jest przynajmniej niezbędna do rozwoju komputerów optycznych, które powinny znacznie przewyższyć obecne chipy. Oczekuje się, że nastąpią bardziej innowacyjne zastosowania.