Obraz 1 z 16
Odkąd Huawei wypuścił P9 i P9 Plus w 2016 roku, telefony zostały wymienione nie raz, ale dwukrotnie. P10 był przyzwoitą kontynuacją w zeszłym roku, a P20 – pomimo pewnych zastrzeżeń – znowu zrobił to samo. Można nawet argumentować, że Huawei zastąpił go również Mate 9 i Mate 10.
Wszystko to oznacza, że chociaż był to dobry telefon w swoim czasie, nie jest to obecnie świetna inwestycja. Na kontrakcie jest to trudne do zdobycia, a bez karty SIM, wyglądasz na około 270-300 funtów – to trochę za dużo jak na tak starzejący się sprzęt, zwłaszcza że ta generacja układu Kirin nie była zbyt gorąca w 3D grafika. Jeśli taki jest twój budżet, Sony Xperia XA2 i Honor 7X dobrze pasują do tego przedziału, a oba są nieco bardziej nowoczesne i prawdopodobnie będą miały długoterminowe wsparcie producenta.
Jeśli możesz wybrać oryginalną cenę detaliczną, OnePlus 5T pozostaje telefonem, który pokonuje 450 funtów.
Oryginalna recenzja Sashy jest kontynuowana poniżej
Huawei strzela do wielkich flagowców z tym duetem wysokiej klasy telefonów – 5,2-calowym Huawei P9 i jego większym bratem, 5,5-calowym Huawei P9 Plus. Łącząc najwyższej klasy design smartfona z nowatorskimi podwójnymi aparatami Leica skierowanymi do tyłu, para Huawei P9 wkracza prosto w wojnę smartfonów.
Co dokładnie dostarczył Huawei? Fantastycznie skomponuj wszechstronne urządzenia, które nie biorą jeńców i powinny budzić obawy takich firm jak Samsung i Apple. Tak, nie są pozbawione wad, ale mimo wszystko są to telefony wysokiej jakości w konkurencyjnych cenach. Czytaj dalej, aby zobaczyć, co zrobiliśmy z projektu, aparatu, sprzętu i wydajności P9 i P9 Plus, a także nasz ostateczny werdykt dotyczący telefonów Huawei P9.Kup 32 GB Huawei P9 od Amazon za 400 GBP lub zdobądź 64 GB Huawei P9 od Amazon za 549 GBP (lub od Amazon US za 421 USD).
Huawei P9 i P9 Plus: wygląd i kluczowe funkcje
Zobacz powiązane Najlepsze smartfony w 2018 roku Recenzja Huawei Mate 8: Duży telefon, który jest prawie genialny Recenzja Google Nexus 6P: Nie warto go śledzić w 2018 rokuMożna śmiało powiedzieć, że Huawei wykonał kawał dobrej roboty przy projektowaniu. Spodziewałbyś się niczego innego niż wspaniale wykonanego metalu i szkła na flagowym telefonie w 2016 roku, a P9 i P9 Plus nie zawodzą.
[galeria: 15]
Oba mają w pełni aluminiową obudowę, z przodu z warstwą szkła, która delikatnie zakrzywia się w kierunku krawędzi, i mierzą filigranową grubość 6,95 mm. Być może w projekcie jest coś z iPhone’a 6s – co nie jest złe – a słuchawki są solidne i solidne na wszystkie właściwe sposoby, z ładnie klikającymi przyciskami łatwo wpadającymi pod palec i zrównoważonymi, ale nie zbyt- Ciężkie uczucie w dłoni. Czytnik linii papilarnych skierowany do tyłu jest również znakomity i chociaż na początku wydaje się niezręcznie umieszczony, wkrótce staje się drugą naturą – a za moich czasów z P9 okazał się błyskawiczny i super niezawodny, nawet przy tłustych palcach.
„Oba telefony mają porty USB-C do ładowania i przesyłania danych”.
Z przodu na P9 znajduje się 5,2-calowy wyświetlacz Full HD, podczas gdy P9 Plus zwiększa rozmiar ekranu do 5,5 cala, ale zamienia panel IPS P9 na panel Super AMOLED i dodaje podejście Huawei do wrażliwej na nacisk technologii 3D Touch firmy Apple, nazwany Naciśnij Dotknij.
Żywotność baterii również zapowiada się wyjątkowo. P9 ma baterię o pojemności 3000 mAh, podczas gdy P9 Plus ma większy pakiet zasilania o pojemności 3400 mAh, a Huawei zapewnia nawet półtora dnia pracy na baterii dla P9. Tymczasem P9 Plus otrzymuje tryb szybkiego ładowania, który zapewnia sześć godzin rozmów po 10 minutach ładowania. Niezależnie od tego, co wybierzesz, oba telefony mają porty USB-C do ładowania i przesyłania danych oraz obsługują do 128 GB rozszerzenia przez micro SD.
Odwróć jednak P9 i tu zaczyna się robić ciekawie. Aluminiowy tył jest dostępny w kolorze mistycznego srebra lub ciemniejszym tytanowo-szarym wykończeniu – niestety wersje złota i różowego złota są ograniczone do rynków azjatyckich – ale wielką wiadomością jest to, że z tyłu znajdują się dwa aparaty, z których oba są „zatwierdzone” przez Leiki.
Huawei P9 i P9 Plus: aparaty
[galeria:3]P9 łączy ze sobą parę 12-megapikselowych aparatów, z których jeden wykorzystuje czujnik koloru, a drugi dedykowany czujnik czarno-biały.
W przeciwieństwie do innych telefonów, które używały podwójnych kamer do robienia zdjęć 3D i sztuczek z głębią ostrości, działają one w tandemie, tworząc kolorowe zdjęcia, z dedykowanym procesorem sygnału obrazu i cyfrowym procesorem sygnału, z których każdy obsługuje etapy łączenia sygnału wyjściowego z dwóch czujników, a następnie dopracowanie ostatecznego obrazu. I oczywiście, jeśli chcesz po prostu świetnej jakości czarno-białe zdjęcie, dedykowany czujnik poradzi sobie z tą stroną.
Jeśli zastanawiasz się, po co potrzebujesz dwóch aparatów, odpowiedź jest prosta: co dwa aparaty, to nie jeden. Właściwie trzy razy lepiej. Ponieważ czarno-biały czujnik nie potrzebuje filtra RGB przed czujnikiem, Huawei twierdzi, że układ dwóch kamer jest w stanie zebrać trzy razy więcej informacji o świetle i zwiększyć kontrast obrazu o 50%.
Tymczasem Hybrid Focus firmy Huawei łączy trzy techniki ustawiania ostrości aparatu – kontrast, laser i obliczenia głębi – i twierdzi, że wybiera najlepszą metodę w zależności od warunków fotografowania.
Jak można się było spodziewać, biorąc pod uwagę zaangażowanie legendarnej marki aparatów, Huawei współpracował z Leicą, aby udoskonalić aplikację aparatu P9. Dedykowany tryb pro pozwala dostosować punkty ogniskowe, dostosować zakres ISO od 100 do 3200, dostosować szybkość migawki od 1/4000 s do 30 sekund lub ręcznie dostosować balans bieli od 2800K do 7000K. Niezależnie od tego, czy jesteś zagorzałym skrzypkiem, czy miłośnikiem aparatu, z Huawei P9 będziesz miał wiele do zaoferowania.
Ciąg dalszy na stronie 2: Testy aparatu