Najlepsze aplikacje antywirusowe na Androida na rok 2014

Otrzymałem kilka tweetów od PC Pro czytelnik Pete Bennett dotyczący bezpieczeństwa smartfonów z systemem Android. Gdy rozmawialiśmy, okazało się, że kupił swoim dzieciom telefony z Androidem i zastanawiał się, czy musi na nich zainstalować program antywirusowy.

Najlepsze aplikacje antywirusowe na Androida na rok 2014

Moim zdaniem typowy PC Pro czytnik nie potrzebuje oprogramowania antywirusowego na swoim telefonie. Tak, istnieją złośliwe aplikacje i strony internetowe załadowane podejrzanym kodem, ale unikają one aplikacji, które proszą o skandaliczne uprawnienia i nie klikają linków do podejrzanie wyglądających witryn.

Telefony dla dzieci to jednak inna sprawa, ponieważ mali kochani mogą pobierać wszelkie stare śmieci. Plotki z placów zabaw o nowej, świetnej aplikacji do pierdnięć spowodują, że linki do podejrzanych stron internetowych będą rozprzestrzeniać się w sieciach społecznościowych szybciej niż ospa wietrzna; zanim się zorientujesz, telefony Twoich dzieci zostaną wypełnione wszelkiego rodzaju złośliwym oprogramowaniem.

Łatwo jest wykryć infekcję Obad, zwłaszcza za pośrednictwem zainfekowanych aplikacji w fałszywych wersjach sklepu Play

Kilka lat temu napisałem, że użytkownicy nie muszą się martwić wirusami mobilnymi, ponieważ na wolności nie było wielu przykładów, a te, które istniały, były dość nieszkodliwe. Już tak nie jest, zwłaszcza na platformie Android, która charakteryzuje się otwartością i wszechobecnością, co czyni ją idealnym celem dla twórców złośliwego oprogramowania.

Weźmy na przykład trojana Obad, który pojawił się latem ubiegłego roku. To paskudny robak, który może wysyłać wiadomości SMS na numery telefonów o podwyższonej opłacie, pobierać kolejne złośliwe oprogramowanie, a nawet replikować się na innych urządzeniach przez Bluetooth. Był trudny do wykrycia i trudny do usunięcia z zainfekowanego urządzenia. Został dobrze ułożony, z zaciemnionym kodem i zaszyfrowanymi ciągami, a także komunikował się z internetowym centrum dowodzenia za pośrednictwem podwójnie zaszyfrowanego adresu. Rzeczywiście, jego kod był lepszej jakości niż wiele oryginalnych aplikacji w sklepie Google Play.

Łatwo też wykryć infekcję Obad, zwłaszcza za pośrednictwem zainfekowanych aplikacji w fałszywych wersjach sklepu Play, które pojawiają się od czasu do czasu. Łatwo jest wylądować na jednym z nich, jeśli wyszukujesz w Google niejasną aplikację; fałszywe sklepy Play często na pierwszy rzut oka wyglądają jak prawdziwe. Aby zachować bezpieczeństwo, zawsze sprawdzaj adres URL lub wyszukuj w prawdziwym sklepie Play.

W każdym razie wracając do dzieci Pete'a. Jak sugeruje powyższe, myślę, że rozsądnie byłoby zainstalować produkt zabezpieczający, a w ciągu ostatnich kilku miesięcy testowałem kilka pakietów. Podobnie jak większość aplikacji, są one dostępne w wersjach bezpłatnych i płatnych, chociaż jakość wykrywania nie wydaje się znacznie różnić między nimi – większość głównych produktów zabezpieczających wykrywa najczęstsze zagrożenia dla Androida. Duże różnice między produktami polegają na łatwości użytkowania i różnorodności oferowanych rozszerzonych funkcji bezpieczeństwa.

Opcje aplikacji

Moim zdaniem najlepszym obecnie darmowym produktem jest Avira. Wiele bezpłatnych produktów jest raczej ograniczonych, ale Avira obejmuje blokowanie połączeń, zdalne śledzenie i blokowanie, z których wszystkie są funkcjami, które inni dostawcy rezerwują dla swoich płatnych wersji.

Jeśli chcesz zapłacić niewielką kwotę za ochronę telefonu komórkowego, polecam wersję premium Eset Mobile Security & Antivirus. Przez dziesięć lat na rok – lub mniej, jeśli zarejestrujesz się na kilka telefonów lub dłużej niż jeden rok – oferuje to wiele takich samych udogodnień jak Avira, ale z kilkoma dzwonkami i gwizdkami, w tym zabezpieczeniem przed phishingiem i ochroną audyt urządzenia, który pokazuje, które aplikacje mają przypisane określone uprawnienia i prawa. Możesz na przykład odkryć, że wśród listy aplikacji, które naprawdę potrzebują dostępu do Twojej lokalizacji, takich jak Mapy Google i Facebook, znajduje się również Twoja kopia Angry Birds.

Jestem wielkim fanem interfejsu użytkownika Eset – jest łatwy w konfiguracji i siedzi w tle, zużywając niewiele zasobów. Nie ma to również zauważalnego wpływu na żywotność baterii, co jest ważne w przypadku aplikacji zabezpieczającej.

Jedną z rzeczy, które odkryjesz we wszystkich tych aplikacjach zabezpieczających Androida, jest to, że nie mogą automatycznie odinstalowywać aplikacji zainfekowanych złośliwym oprogramowaniem; musisz to zrobić ręcznie. Wynika to z wbudowanych zabezpieczeń Androida i nie powinno to być wielkim problemem dla większości użytkowników. (Właściwie, jeśli „zrootowałeś” swój telefon — to znaczy zastosowałeś hack, który umożliwia działanie dowolnej aplikacji z uprawnieniami systemowymi — niektóre produkty zabezpieczające mogą automatycznie odinstalowywać podejrzane aplikacje. Jeśli jednak używasz telefonu z włączonym dostępem do roota , podejrzane aplikacje to najmniejsze zmartwienie.)

Dla Pete'a i jego dzieci polecam płatną wersję Eset oraz rozsądne instrukcje dotyczące zagrożeń internetowych: czym one są; jakie niebezpieczeństwa stanowią dla dzieci; i jakie szkody mogą wyrządzić swoim telefonom. Ostatnia sprawa jest kluczowa, ponieważ dzieci będą o wiele bardziej ostrożne w kwestii bezpieczeństwa online, jeśli wiedzą, że podejrzane aplikacje lub podejrzane strony internetowe mogą zepsuć ich cenne telefony.