CD to jeden z tych formatów audio, który sprawia, że mam nieco zamglone oczy. Pamiętam bardzo wyraźnie pojawienie się płyt kompaktowych prawie 30 lat temu i nigdy nie zapomnę mojego czystego psychicznego zdumienia na widok pierwszego odtwarzacza Discman firmy Sony, D50. Ten gadżet wymagał zestawu baterii, który miał po prostu głupie rozmiary (i wagę, gdy napełniłeś go wystarczającą ilością baterii AA, aby mógł działać przez kilka godzin).
Ale mimo to zasadą CD było brzmienie w tak wielu znaczeniach tego słowa.
Dziś rynek płyt CD popadł w trudną sytuację, z której już nigdy się nie podniesie, a większość producentów elektroniki w ogóle przestała produkować odtwarzacze CD. W górnej części brytyjskiego rynku hi-fi, Linn jakiś czas temu przestał produkować odtwarzacze CD, aby skoncentrować się na urządzeniach do strumieniowego przesyłania danych w sieci. Naim nadal produkuje odtwarzacze CD, podobnie jak Meridian, ale nie jest jasne, jak długo będzie to robił. Napis wisi na ścianie: przyszłość to cyfrowe zakupy i pobieranie.
Wielu z nas wciąż ma ogromne kolekcje płyt CD zawierających muzykę, którą naprawdę lubimy i do której wciąż wracamy
Jednak wielu z nas nadal posiada ogromne kolekcje płyt CD zawierających muzykę, którą naprawdę lubimy i do której wciąż wracamy, więc nasz przyrostowy wskaźnik zakupów muzyki był już na dość niskim poziomie. Tak więc, jak wiele innych osób, zdecydowałem, że nadszedł czas, aby przenieść całą moją muzykę na dysk twardy, ponieważ jest to o wiele wygodniejsze: mogę przenieść ją stamtąd na iPoda i używać w samochodzie lub podczas lotu, i mogę poprowadź go wokół domu.
Zanim przejdę dalej, powinienem przypomnieć, że ściśle mówiąc, zgrywanie płyt CD na dysk twardy jest nadal nielegalne w Wielkiej Brytanii. Obecnie nie ma przepisu, który legalizuje takie akty czystej niegodziwości.
Inaczej jest w Niemczech, gdzie zgodnie z prawem znanym jako Przepis 53 można zgrywać płyty CD na dysk na własny użytek. Dlatego należy pamiętać, że wszystko, co zamierzam opisać, miało miejsce w Stuttgarcie.
Praca fizyczna
Istnieje wiele sposobów zgrywania płyt audio CD na dysk twardy i wiele formatów do wyboru. Najłatwiejszą metodą jest użycie pakietu oprogramowania, takiego jak iTunes, i włożenie dysków do komputera jeden po drugim: oprogramowanie następnie zgra ich zawartość na dysk twardy w zalecanym formacie, wyszuka wszystkich wykonawców i śledzi metadane online oraz nawet znajdź dla siebie obraz okładki. Kilka minut później wyskakuje płyta i wkładasz kolejną.
W teorii jest to w porządku, ale rzeczywistość jest nieco bardziej niezręczna. Oznacza to, że albo jesteś przykuty do komputera na cały dzień, albo trzymasz stos płyt na biurku i wrzucasz nowy, gdy tylko przechodzisz. Eksperyment z użyciem mojego komputera z systemem Windows w biurze w domu wykazał, że wysiłek związany z bieganiem po schodach za każdym razem, gdy musiałem włożyć nową płytę, powodował zgrywanie około dwóch płyt dziennie. Biorąc pod uwagę, że mam około 2500 płyt do przetworzenia, to naprawdę nie było realne rozwiązanie.